Nawet kilkanaście milionów Polaków może być wykluczonych transportowo. To znaczy, że nie mają oni możliwości skorzystania na co dzień z transportu publicznego. Białe plamy istnieją na niemal całej mapie Polski, dominując poza obszarami dużych miast. Są skrajne przypadki, w których ludzie niemający samochodu wzywają karetkę, by udać się do lekarza.