• 0 Posts
  • 4 Comments
Joined 1 year ago
cake
Cake day: June 11th, 2023

help-circle
  • Nie wiem czemu tyle osób skupia się na działaniach policji (wiadomo, że to w dużej mierze bojówki obecnej władzy). Ja mam nadzieję, że kiedyś lekarka poniesie jakąś odpowiedzialność, bo jej zachowanie tym bardziej nie ma usprawiedliwienia.

    Na całym świecie lekarze tłumaczą: „jak się zgłaszasz do nas z problemem medycznym, mów o wszystkim co do tego doprowadziło, nie ważne jak głupie, czy nielegalne to było”. Lekarz ma ratować zdrowie i życie pacjenta i pacjenci muszą mieć do lekarzy zaufanie. Takie działanie lekarki niszczy to zaufanie, a to wprost jest zagrożeniem życia pacjentów.


  • You know, that every post or comment you make on lemmy/kbin can be sent to every federated instance and stored (collected) there? And those comments/posts may contain any of the information from the list, especially when aggregated from different sources and with all the basic meta-data available.

    A company as big as meta needs to explicitly state that or they will have serious legal problems.

    Of course, we know that Meta will want to abuse that data to monetize as much of it as possible and they have means to do so. On the other hand rogue federated instances could also abuse our data. That is the cost of being open. Company providing closed service can better protect our privacy, but we cannot trust them to do so (especially when the make money by processing and selling data).

    I think those problems cannot be solved by technology – open or proprietary, but need to be solved by regulations and law enforcement. And at the same time the regulations should not block all data sharing, as then fediverse could not exist (now I wonder if lemmy/kbin can even be ‘legal’ according to GDPR, but IANAL). Tough problem.


  • Ja parę lat temu postawiłem panel (jakiś wielki stary cienkowarstwowy z demobilu) na altanie na działce. Zasilał Raspberry Pi najpierw z telefonem androidowym jako modemem, potem z modemem LTE, i zawór do nawadniania kropelkowego. Po dwóch latach już ledwo dawał radę, na zimę w ogóle. Potem dołożyłem wiatrak. Fajnie wygląda, ale inwestycja kompletnie bez sensu. Na takiej działce w środku miasta, metr nad altaną to rzadko kiedy wieje tyle, żeby wystarczyło chociażby na potrzeby regulatora ładowania.

    W tym roku kupiłem nowy panel 100W. Znacznie mniejszy i lżejszy od tamtego i bez problemu utrzymuje całą tą elektronikę. Teraz doszedł jeszcze mikrokontroler do monitorowania warunków pod tunelem foliowym (lepiej było nie wiedzieć… teraz jestem ciekaw ile Rasberry Pi Pico wytrzyma przy wilgotności sięgającej 100% w nocy).

    W każdym razie zabawy w off-grid są bardzo fajne. Przynajmniej dopóki się nie myśli „czy to się opłaca” (finansowo). :-)